Przedświąteczne, weekendowe szaleństwo i oko na Wzory

To był bardzo udany i bardzo kreatywny, przedświąteczny weekend w Warszawie. Nie można narzekać, bo atrakcji było moc – tyle, że nie zdążyliśmy wyrobić się z naszym planem. Od świątecznego jarmarku, przez targi mody i designu, po pierwszy weekend kiedy można było zobaczyć nowo otwartą Galerię Wzornictwa Polskiego w MNW. Nie mówiąc o tym, że umilała nam ten weekend również muzyka na żywo, w pięknej świątecznej oprawie na Hali Koszyki. My jednak zachwyciliśmy się mocno targami designu Wzory, które odbywały się już po raz 20-sty.

JARMARK ŚWIĄTECZNY

Zacznijmy od tego, że trwa nieopodal Zamku Królewskiego i na Starym Mieście jarmark świąteczny – jest tam regionalnie i światowo, wszystko w błysku lampek i przy zapachu pierników oraz grzanego wina. My jak zwykle polujemy na to, co robione ręcznie – najczęściej polujemy na jarmarkach na grube, wełniane (czasami lekko drapiące) i najcieplejsze na świecie skarpety, czy rękawiczki – tych nigdy za wiele. Ale jeśli przejdziecie i przyjrzycie się dobrze stoiskom, to możecie kupić również piękne, ręcznie robione dekoracje choinkowe, porcelanę – nie tylko designerską, ale też vintage, czy futerka i skóry, jeśli jesteście fanami. My objadamy się głównie piernikami, czekoladą, chałwą, ale też nie pogardzimy grilowanym oscypkiem z żurawiną i grzańcem. Warto zrobić sobie weekendowy spacer – choinka przed Zamkiem Królewskim prezentuje się pięknie, a i spacerowanie wśród lampek Nowym Światem ma swój niepowtarzalny urok.

HALA KOSZYKI – Klasyka na Koszykach

Hala Koszyki to jedno z najmodniejszych i najpiękniejszych miejsc w Warszawie – i mimo, że nie jest to w gruncie rzeczy duża przestrzeń, to pięknie łączy starą architekturę z nowoczesnym designem. Na święta wygląda nadzwyczaj wyjątkowo. Przed Halą możecie kupić żywe choinki – duże, małe, obłędnie pachnące lasem, panowie dostarczą wam je do domu lub biura. Najlepiej wybrać się tam osobiście, przejść się po mini targu świątecznym – są tam piękne, ręcznie malowane bombki choinkowe, wejść do środka na ciepłą kawę lub coś dobrego do jedzenia – jest to jedno z tych miejsc, gdzie każdy znajdzie swój smak, bo Hala słynie z dobrego jedzenia. W środku znajdzie Pop up shop, gdzie między innymi kupicie designerską biżuterię, Happy Socks, czy piękne, wełniane dekoracje i sweterki.

My spędziliśmy tam część niedzieli – słuchając przebojów Michaela Jaksona podczas występu Fair Play Quartet „Jakson on Strings”. To niesamowite połączenie nowoczesnej muzyki i smyczków zapewnia dobrą zabawę i mnóstwo endorfin przy okazji. Koncert był pierwszym z całej serii – więc jeśli nie byliście, to zachęcamy żebyście odwiedzili Halę przy następnej okazji – w każdą niedzielę (do 25 lutego 2018) o godzinie 15, odbywać się będą koncerty w ramach „Klasyki na Koszykach”. Wstęp jest bezpłatny.

Zrzut ekranu 2017-12-18 o 12.14.03.jpg
Hala Koszyki/ Warszawa

 

Pałac Kultury i Nauki – Mustache Yard Sale

W Pałacu odbyły się targi mody – Mustache Yard Sale to jedne z większych targów na których dostaniecie modę, design i sztukę, ale też zjecie coś pysznego jeśli zmęczy Was chodzenie wśród stoisk. Znajdziecie tu nie tylko młode i mało znane jeszcze marki, ale też „starych wyjadaczy” bo z Mustache współpracują między innymi PROSTO, Lous, Ania Kuczyńska, MISBHV, czy Local Heroes. Te targi to ponad tysiąc wystawców, więc jest w czym wybierać. My w tym razem urządziliśmy sobie tylko szybki spacer, który oczywiście skończył się zakupami świątecznymi. Jeśli Was zabrakło tym razem, warto obserwować stronę Mustache i koniecznie wybrać się przy najbliższej okazji.

Zrzut ekranu 2017-12-18 o 12.41.24.jpg
Grafika promująca Mustache Yard Sale w PKN

 

Targi Designu Wzory – Dom Towarowy Braci Jabłkowskich

W samym centrum Warszawy miały też miejsce inne targi – bardziej skoncentrowane na designie, niż na modzie. My jakiś czas nie mieliśmy przyjemności odwiedzać Wzorów, dlatego tym razem byliśmy pod sporym wrażeniem – ta edycja zgromadziła ponad 200 wystawców pokazujących swoje projekty na dwóch piętrach DT.

Nie powiemy, ale ten spacer zajął nam sporo czasu, bo rzeczy były przepiękne. Dla tych, którzy kochają niebanalne dodatki do domu – były lampy, materace, poduszki, koce, akcesoria wykonane ręcznie z drewna, ceramika – piękna, taka z której chcielibyśmy jeść nie tylko od święta. Był kącik dla dzieci – gdzie nie tylko odbywały się zabawy, ale też można było kupić sympatyczne, pluszowe króliki, duże kolorowe poduszki – przytulańce, ale też pięknie ilustrowane opowieści dla dzieci. Dla tych, którzy szukali czegoś zielonego – a mi zielono prawie zawsze, były stoiska z lasem w słoikach , Projekt Cube, czy Plantarium. Dużą dawkę ciepła zapewniły Mokosza, czy Otulona – zajmujące się wyrabianiem kocy, czapek z naturalnych surowców jak wełna merynosa.
Jeśli ktoś nie miał pomysłu na prezent to Wzory były idealnym miejscem, gdzie można było poczuć przypływ inspiracji – my po dwóch godzinach spaceru zaczęliśmy się zastanawiać czy nasze karty mają wyznaczony jakiś limit, bo naprawdę trudno się było oprzeć tylu pokusom.

Zrzut ekranu 2017-12-18 o 18.53.41.jpg

Zrzut ekranu 2017-12-18 o 18.54.33.jpg

Zrzut ekranu 2017-12-18 o 18.55.27.jpg
Fotogaleria z Wzorów w Domu Towarowym Barci Jabłkowskich

3 myśli w temacie “Przedświąteczne, weekendowe szaleństwo i oko na Wzory

Dodaj komentarz

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.