Kulturalnie mon Amie

W warszawskim Muzeum Sztuki Nowoczesnej możecie oglądać wystawę „Bestia, bóg, linia. Splot wiedzy, religii i sztuki w regionie Azji i Pacyfiku”. Zgromadzone dzieła udowadniają, że nasze europejskie wyobrażenia o tym egzotycznym regionie nie zawsze mają odbicie w rzeczywistości. Przewodnim tematem jest współczesność między innymi Kambodży, Indii, Wietnamu, Madagaskaru, Bangladeszu, Filipin czy Australii, budowana dziś od nowa, ze splotu kultury i sztuki przedkolonialnej, jak i sztuki w dobie intensywnego kolonializmu.

Wystawa prezentowana w MSNie została przygotowana przez Cosmina Costinasa, dyrektora centrum sztuki współczesnej Para Site w Hongkongu. Ogromny obszar Azji i Pacyfiku jest połączony splotem kulturowym, religijnym, politycznym, a także doświadczeniami historycznymi, jak kolonializm i kulty cargo. Globalizacja tego regionu zaczęła się na długo przed wkroczeniem tu kultury zachodu, gdzie dzięki zwinnym łódkom przez wody Oceanów Spokojnego i Indyjskiego następowała swobodna wymiana myśli, sztuki, kultury. Dziś artyści z regionu Azji i Pacyfiku, po tym jak opadł brokat z naszych zachodnich ideii, coraz częściej do komentowania tej posplatanej rzeczywistości używają technik zakorzenionych w ich własnych tradycjach. Zwracają naszą uwagę na tak ważne zagadnienia jak brutalizacja buddyzmu, czy hinduizmu, na globalizacyjny wyzysk ludzi pracujących dla bogatych gigantów przemysłu zachodniego za przysłowiowego dolara za dniówkę, czy na islamofobię która w tych regionach ma zupełnie inną, ale równie intensywną formę. Młode Azjatki śpiewające “Despacito” udowadniają, że ciągle trwa globalna wymiana na poziomnie kulturowym, tyle że teraz jej zasady się zmieniają, bo nikt już nie narzuca swoich kulturalnych upodobań, a młodzi i dynamiczni Azjaci wybierają to, co im się podoba.

Bardzo ważnym kontrapunktem wystawy jest tkanina, która stanowi zapis historii, ale również splata tradycję z nowoczesnością. Na wystawie zobaczymy kobaltowe żagle canou, podkoszulek popruty i zamieniony w instalacje, szaty buddyjskich mnichów w symbolicznych kolorach, czy tryptyk gobelinów Joëla Andrianomearisoa, których niepozorny wygląd odwzorowuje relacje łączące Madagaskar i Indie. Tkaniny zdają się splatać tę wystawę w jedną całość. „Bestia, bóg, linia” jest do oglądania w pawilonie MSN nad Wisłą. Do 7 października.

Poniżej zdjęcia z wystawy.