Na Netfilx pojawił się drugi sezon Sex Education. To serial o doświadczeniach seksualnych nastolatków, który stał się przełomowy, bo nie tylko edukuje o sprawach bardzo ważnych, ale też robi to w bardzo przystępny sposób, czasami zabawny i rozrywkowy. Na ekrany wraca Asa Butterfield jako Otis i szkolny seks terapeuta, który zmierzy się z nowymi problemami.
W pierwszym sezonie młody Otis walczy z lękiem przed masturbacją, udzielając w tym samym czasie seksualnych porad swoim kolegom i koleżankom. Seks terapia wychodzi mu całkiem nieźle, bo Otis uczy się od swojej mamy, seksuologa i cenionego terapeuty. Drugi sezon nie gubi tempa narracji.
„Myślę, że nasz serial zrobił całkiem fajną robotę, pozwolił młodym ludziom zobaczyć normalne, zdrowe podejście do spraw seksu i wszystkiego, co jest nierozerwalnie związane z naszą seksualnością.” – mówił Asa Butterfield, który wciela się w głównego bohatera. „Kiedy pierwszy raz spojrzałem na scenariusz, wiedziałem że jest interesujący ale i ryzykowny, że wkraczamy w nieznaną przestrzeń. Myślałem, że może serial wzbudzi jakieś reakcje, ale nie spodziewałem się, że wywoła aż takie zainteresowanie. To przerosło moje wyobrażenia.” Podobne odczucia co Butterfield mają inni aktorzy, i sama scenarzystka i pomysłodawczyni Laurie Nunn, która mówi, że ostatnio spędza cały czas czytając o seksie, pisząc i stojąc na planie.

Okazało się, że serial, tak jak w tytule obiecuje Nunn, stawia na edukację bardziej niż na seksualne przygody i goliznę, choć rozbieranych i erotycznych scen tu nie brakuje. Pierwszy sezon przerobił takie tematy jak: zaburzenia lękowe, impotencja, zgoda na stosunek, nocne polucje, utrata dziewictwa, strach przed masturbacją, ataki paniki podczas stosunku, pornografię, aborcję, nagie zdjęcia i to tylko początek listy. W drugim sezonie Otis ogarnie między innymi epidemię paniki spowodowaną chlamydią, a jego wspólniczka od seks kliniki Meave, spróbuje wytłumaczyć dlaczego tak ważne jest, żeby zgłaszać napastowanie seksualne – na marginesie, czasami dobrze by było, żeby ten serial oglądali również dorośli. Scena w której dziewczyny zgłaszają się na policję stanowi wzór postępowania dla funkcjonariuszy w takich wypadkach, a dobrych wzorów tu niemało. Relacje dorosłych komplikują się równie mocno, więc na ekranie przerabiamy zdrady, uzależnienia, w tym oczywiście uzależnienie od seksu, ale też rzeczy bardziej przyziemne jak wyznaczanie swojej osobistej przestrzeni.
W serialu mimo poważnej tematyki dominuje humor – sam Otis jest zabawnym charakterem, który wzbudza pozytywne reakcje, nawet wtedy kiedy w kulminacyjnej scenie pierwszego sezonu „robi sobie dobrze”, ta scena to jak wisienka na torcie, chyba każdy z oglądających nie tylko na nią czekał, ale i kibicował Otisowi. Drugim sezonie równie chętnie będziecie w ‚team Otis’.

„Wszyscy aktorzy mieli swoje sceny i w jakiś sposób odsłonili się przed widzami. Ja swoją nagrałem na samym końcu. To było coś w stylu: ej kochani, patrzcie, teraz moja kolej.” – śmieje się Asa. „Miałem czas się rozgrzać i przygotować na to, co będzie. Ale i tak myślałem o tym jak wypadnę przy innych aktorach.” Drugi sezon to kolejne przygody Otisa i odkrywanie jego seksualnego potencjału, który gdzieś tam głęboko w Otisie drzemie.
Asa Butterfield gra odkąd skończył siedem lat. Występował u boku Chloe Mortez, Harrisona Forda, Garego Oldman’a, Emmy Thompson, czy u Martina Scorsese. Ale jego zamiłowaniem jest gra na komputerze, jego ukochaną grą – Nintendo. „Nie tylko aktorstwo mnie pociąga, mógłbym robić coś zupełnie innego w życiu, bo mam też inne zainteresowania” – wyznaje ze szczerością. Ma 22 lata, na koncie kilka niezłych ról, ale już jako dziecko zastanawiał się czy aktorstwo jest dla niego. Zagrał w filmie „Chłopiec w pasiastej piżamie”. Grał niemieckie dziecko przedostające się na teren obozu koncentracyjnego. Jak wspomina to były najgorsze chwile i na zawsze zapamięta jak to było stać w komorze gazowej z tymi wszystkimi półnagimi ludźmi. „Na całe szczęście miałem duże wsparcie i wiedziałem, że mogę zrezygnować w każdym momencie kręcenia.” – wspomina.
Asa jest podobny na swój sposób do granego przez siebie Otisa, nie bardzo lubi rozgłos i jest nieco wycofany na początku, żeby później nabrać pewności siebie i rozkręcić rozmowę, nawet o seksie. „Nie, nie przychodzą do mnie ludzie ze swoimi problemami, ale często jestem pytany teraz o swoje doświadczenia. Nie mogę nie odpowiadać, gram szkolnego terapeutę, to byłaby z mojej strony hipokryzja, więc jak masz pytania to pytaj” – prowokuje zabawnie Asa jednego z dziennikarzy podczas wywiadu.
„Tak bardziej poważnie, to odkąd gram w serialu zrobiłem się bardziej otwarty i na sprawy seksu też.” – podsumowuje Asa. Mówi wprost, że jako nastolatek pewnie doceniłby to, co serial prezentuje. „Mamy edukację seksualną w szkole, ale nie powiedziałbym że całą wiedzę o seksie wyniosłem ze szkoły” – mówi. Zapytany o to skąd ją czerpał, odpowiada bez wahania, że tak jak wszyscy nastolatkowie, od kolegów, w rozmowach, gdy gdzieś coś podsłuchał i z internetu. Sam przyznaje, że seks jest trudnym tematem, a nastolatkowie jeszcze trudniejszą grupą słuchaczy.
Tematyka seksualna to pole bitwy i niełatwo tu dotrzeć do sedna naszych problemów. Całkiem sprytnie jest to pokazane w Sex Education, w drugim sezonie do szkoły Otisa wkracza Jane, jego matka i jednocześnie seksuolog, zachęcając nastolatków do otwartej i szczerej rozmowy. „Z czego oni się śmieją? – pyta nowy chłopak słuchając wystąpienia Jane, „bo to jest liceum” – słyszy w odpowiedzi. Nawet najlepiej przygotowany program i najlepszy nauczyciel mogą polec w starciu z niepewnością i hormonami nastolatków. Serial załatwia rozmowy o seksualnych doświadczeniach w bezpieczny i przyjazny sposób. Sex Education jest jak film edukacyjny o zdrowiu seksualnym społeczeństwa, który pokazał nam lukę o której mieliśmy do tej pory nikłe pojęcie i jednocześnie ją wypełnił, stąd prawdopodobnie jego popularność. A jest popularny, świadczy o tym liczba odsłon pierwszego i drugiego sezonu. I ciągle rosnące zainteresowanie Asą.

Jeden z najpopularniejszych seriali Netflix. Naprawdę jest spoko, chociaż niektóre z postaci sa lekko przerysowane jak dla mnie. Ale i tak niezły.
PolubieniePolubienie
Drugi sezon chyba nawet jest lepszy od pierwszego.
PolubieniePolubienie