Warsaw Gallery Weekend to znani i uwielbiani przez publikę oraz krytyków artyści, ale również Ci, którzy ciągle czekają na odkrycie. W tej edycji mamy aż 29 wystaw i 100 artystów. Wszystkich nie zobaczymy, dlatego ciekawym rozwiązaniem WGW jest zapowiedź krótkich relacji z oprowadzań, które będą dostępne dla szerokiej publiczności na Instagramie. Dla tych, którzy chcą się wybrać, przedstawiamy naszym zdaniem najciekawsze wystawy.
1/ Agata Bogacka/ Pola Magnetyczne Gallery
Agata Bogacka to artystka, którą warto znać. Jej „Kobieta oddająca mocz” właśnie osiągnęła zawrotną cenę 118 tysięcy złotych na aukcji. W Polach Magnetycznych Agata zaprezentuje abstrakcje – kolorowe, graficzne, przyciągające wzrok, których warstwa artystyczna zawsze skorelowana jest z warstwą emocjonalną. Na wystawie będzie można obejrzeć filmy Bogackiej, co jest wydarzeniem bezprecedensowym, bo do tej pory artystka tworzyła obrazy i to z nich jest znana, filmów zaś nigdy wcześniej nie udostępniono szerszej publiczności.
2/ Ireneusz Sobczyk/ Leto Gallery
Sobczyk jest artystą, który zajmuje się malarstwem, rysunkiem, fotografią, ale również rzeźbą, instalacjami, czy tworzeniem animacji. W swoich pracach jest przede wszystkim przedstawicielem humanizmu – bada to, co ludzkie, naturę, stany emocjonalne i odnosi je do płynącego czasu i naszego otoczenia, naturę łączy z aspektami społecznymi, często tym co nas krępuje i uwiera. W Leto będzie można zobaczyć między innymi „Mask of schame III”.
3/ Tatiana Dannenberg/ Dawid Radziszewski Gallery
Ciekawe prace na wystawę wybrała Tatiana Dannenberg – fotograficzny zapis chwili, powiększony i przeniesiony na płótno, pokazuje intymność ludzkich relacji i ich rozmycie w sztuce.
4/ Paulina Orłowska, Agata Słowak, Natalia Załuska/ Foksal Gallery Foundation
„Płaca za pracę domową” Ołowskiej to obraz, który zapowiada wystawę dziewczyn w FGF. O przemocy za zamkniętymi drzwiami, tej której nie widzimy, i często widzieć nie chcemy, o traktowaniu kobiet przedmiotowo, o lwicach salonowych, które wykorzystują i są wykorzystywane opowiadają obrazy. Wizualna uczta podszyta jest niepokojem. Temat ważny i ciągle aktualny, a dzięki ciekawemu ujęciu nie da się przejść obok niego obojętnie. Artystki zachęcają do tego, aby przyjrzeć się relacjom, a te uwierające, niewygodne i przemocowe zerwać.
5/ Sławomir Pawszak/ BWA
Sławomir Pawszak jest autorem znanym między innymi z malunku na tymczasowej siedzibie MSN Warszawa. Pawszak studiował w pracowni Leona Tarasiewicza. W BWA prezentuje prace z pogranicza ceramiki i malarstwa. „Amalgamate” to opowieść o świecie zdominowanym przez ekrany telefonów i komputerów. Pawszak czerpie z nich inspirację, analizuje ich wpływ na codzienne życie, przenosi te doświadczenia na język sztuki. Zapowiada się ciekawie.
Dla tych którzy nie zdecydują się odwiedzić galerii osobiście, WGW będzie przygotowywało krótkie relacje ze zwiedzania. Znajdziecie je na Instagramie Warsaw Gallery Weekend.