W 1994 roku wyemitowano pierwszy odcinek „Przyjaciół”. „Myślisz, że dzięki temu serialowi staniesz się gwiazdą?” – zapytał producent serialu w którym grała Jennifer Aniston, aktorka równocześnie kręciła pierwsze odcinki „Przyjaciół”. „Nic z tego” – sam jej odpowiedział. Bardzo szybko miał się przekonać jak bardzo się pomylił. Serial o paczce przyjaciół z Nowego Jorku oglądał cały świat przez kolejnych 10 lat, kiedy kręcono nowe odcinki, i kolejnych 17 lat, kiedy wierni fani nie mogli się rozstać z ekranowymi przyjaciółmi. Wszyscy nie mogliśmy uwierzyć, kiedy padł ostatni klaps i kiedy emitowano ostatni odcinek. Od tamtego czasu wszyscy czekali na to, że kiedyś znów będą mogli obejrzeć Rachel, Monikę, Phoebe, Joey’a, Chandlera i Rossa razem. I oto nadszedł ten moment.
Plotek o ponowym kręceniu „Przyjaciół” było tak wiele, że trudno było we wszystko wierzyć. Były zdjęcia ze spotkań aktorów – tych prywatnych i wiele rozmów z wytwórniami filmowymi. Ale do tej pory nic z tego nie wyszło. Swój specjalny odcinek HBO Max trzymało w tajemnicy. Nawet teraz nie wiadomo zbyt wiele.
Nie będzie to kolejny epizod serialu, ale faktyczne spotkanie aktorów po latach na planie, gdzie spędzili mnóstwo czasu. Wiadomo już, że zobaczymy wszystkich głównych odtwórców ról, czyli Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisę Kudrow, Matta LeBlanc, Matthew Perry’ego i Davida Schwimmer’a. Odcinek był kręcony w studiu Warner Bros – Stage 24, czyli dokładnie tam, gdzie padały klapsy do serialu.
Już w zapowiedzi widzimy jak aktorzy wchodzą do studia i na plan – nie kryją emocji i wzruszenia. Pewnie podobne wzruszenie będzie towarzyszyło widzom, bo są tacy którzy każdy odcinek obejrzeli po kilka razy. Wiemy, że oprócz wizyty w mieszkaniu Moniki, zobaczymy ile przyjaciele pamiętają z tego, co kiedyś grali – będą wspominki, ale też quiz w którym się zmierzą.
„O mój Boże, jak mamy to przetrwać żywi i nie spłakać się ze szczęścia?” – mówiła Aniston w wywiadzie dla People. „To jest sentymentalne doświadczenie, tak myślę, prawda?” – wtórowała jej Lisa Kudrow, dodając jak wiele emocji wszystkich kosztują takie spotkania. W końcu spotykali się przez dziesięć lat. LeBlanc i Perry śmieją się, że czują się zawsze tak jakby dopiero co się wszyscy widzieli – to „magiczne i dziwne jednocześnie”.
David Schwimmer w programie Grahama Nortona powiedział, że będzie Davidem, nie Ross’em, i że nie było gotowego scenariusza, jeśli chodzi o ten odcinek. „Wszyscy będziemy sobą, ale jest taki moment, którego nie chcę zdradzać za bardzo, ale będziemy coś czytać” – mówił. Czyżby dodatkowy kawałek historii przyjaciół? Jakaś zaginiona scena? Z pewnością coś czego jeszcze nie widzieliśmy. Będą też scenki, które każdy dobrze pamięta i zabawa w „zagraj to jeszcze raz”.
Magazyn People zdradził, że zobaczymy takie smaczki jak odcinek „The One With Jellyfish”, odcinek w którym Rachel z Moniką założyły się o swoje mieszkanie i przegrały, posłuchamy Smelly Cat. Jeszcze raz zobaczymy Rosa Pancernika.
Oprócz tych wszystkich atrakcji, będą również zaproszeni goście i tu lista jest wyjątkowo długa. Na ekranie zobaczymy również Davida Beckhama, Justina Biebera, Cindy Crawford, Carę Delevinge, Jamesa Cordena, Lady Gagę, Kita Harringtona, Mindy Kaling, Thomasa Lennona, Reese Witherspoon, Maggie Wheeler (zagrała Janice), Toma Selleck’a (czyli serialowego Richarda).
Mały skrót tego, co będzie się działo możecie obejrzeć w wypuszczonym przez HBO teaserze, który można znaleźć pod tytułem „Friends: The Reunion”. Odcinek specjalny ma swój tytuł i nawiązuje do tytułów odcinków serialu – „The One Where They Get Back Together”/ Ten w którym się wszyscy spotykają ponownie.
Jak to się udało po tylu latach? Według pism plotkarskich, w tym Variety, producenci zgodzili się na wszystko, czego chcieli aktorzy, włącznie z niebagatelnym wynagrodzeniem liczonym w milionach dolarów.
Odcinek będzie dostępny na platformie HBO już 27 czerwca.
W People przeczytacie jak aktorzy sobie wyobrażają dalsze losy swoich bohaterów.
Kulturalnie mon Amie 