Wszyscy oglądają, nikt za bardzo nie chce się do tego przyznać. Bridgertonowie to nasze guilty pleasure. Serial przenosi nas w świat elity towarzyskiej Londynu. Jest XIX wiek, era regencji. Moment jest szczególny, bo na dworze prezentowane są debiutantki, których głównym celem jest dobrze wydać się za mąż. W pierwszym sezonie naszą wyobraźnię rozpalał romans między Daphne, a księciem Hastings, z małą przerwą na zauroczenie debiutantki kuzynem samej królowej. Netfilx właśnie pokazał zapowiedź drugiego sezonu.
Co wiemy o drugim sezonie? Ploteczki Lady Wistledown nadal będą drukowane w lokalnej gazecie i będą rozrywką dla całej elity, no chyba, że ktoś trafi na mocno zgryźliwy komentarz dotyczący swojej osoby.
„Pióro tej autorki nie wie, co to lojalność, dlatego swoich sekretów warto strzec za cenę życia. Drugi sezon ‚Bridgertonów’ pojawi się 25 marca 2022 r. Tylko na Netflix”
Królowa Zofia Charlotta i jej otoczenie nie przestaną się bawić, sezon na szukanie mężów będzie w centrum opowieści. Tym razem na ekranie nie pojawi się książę Hastings, grany przez Rene – Jean Page’a. Aktor na dobre rozstał się z serialem. Za to Daphne, w tej roli Phoebe Dynevor, będzie bawiła w Londynie i wspierała brata w poszukiwaniu miłości.
Kiedy Netflix wydał oświadczenie o tym, że Page nie będzie częścią drugiego sezonu: „adieu Rene – Jean!”, niezadowolenie widzów przybrało ogromne rozmiary. Posypały się komentarze, w których głównie pisano o rozczarowaniu, rozgoryczeniu i smutku. Odpowiedzialna za serial Rhimes, powiedziała, że pierwszy raz spotyka się z tak dużą reakcją. „Zwykle takie reakcje towarzyszą śmierci ukochanego bohatera, ale my nie zabiliśmy naszego księcia, wręcz przeciwnie daliśmy mu szczęśliwe zakończenie, pełne miłości. I teraz mamy kolejną zakochaną parę!” – mówiła.

Serial Bridgertonowie powstał na podstawie powieści Julii Quinn. Powieść składa się z ośmiu tomów, każdy z nich opisuje kolejny sezon debiutów na dworze, i poszukiwanie miłości przez kolejne dzieci z rodziny Bridgerton. Ostatni dziewiąty tom jest podsumowaniem wszystkich burzliwych historii miłosnych. Netflix po pierwszym sezonie, na punkcie którego oszalały miliony ludzi na całym świecie, już zapowiedział, że oprócz drugiego sezonu, zostanie nakręcony trzeci i czwarty. Nad całością pracuje Shonda Rhimes – królowa amerykańskiej telewizji, znana z produkcji kultowego serialu „Chirurdzy”, który miał dziewiętnaście sezonów.
W pierwszym sezonie Bridgertonów nasze serca skradła Daphne – mądra, buntownicza i dość zaradna dziewczyna, która wyszła za najbardziej pożądanego i przystojnego kawalera. Mowa oczywiście o księciu Hastings. Tym razem w centrum opowieści będzie Anthony – jej brat, którego gra Jonathan Bailey. Młody Antony, który w poprzednim sezonie miał złamane serce, w tym będzie tematem najbardziej gorących plotek. Podobno nie tylko wybierze sobie dziewczynę, ale i wda się w romans. Lady Wistledown obiecała mieć baczne oko na wszystkie jego wybryki i o wszystkim donosić na bieżąco.
„Myślę, że pastelowo – pluszowy świat Bridgertonów stanie się w tym sezonie jeszcze bardziej wciągający i emocjonujący. W najlepszy możliwy sposób. Uważam, że to co robimy, to szaleństwo i geniusz. W tej serii pojawi się wiele nowych postaci, i nie tylko będziemy śledzić losy Anthony’ego. Świat, który tworzą Shonda i Chris, jest szczegółowo przemyślany, i ciągle zaskakuje. Pod tą całą pastelową otoczką, kryje się wywrotowe towarzystwo, które sprawia, że ciągle chcemy oglądać. Każda z postaci jest stworzona tak, aby nas zaskoczyć. To chyba wszyscy najbardziej kochamy w tym serialu.” – mówił Jonathan Bailey w Vanity Fair.

Można spokojnie do tego dodać, że serial jest uwielbiany za teatralne, piękne, przerysowane stroje z epoki. I co oczywiste, za to, że prosto z sali balowej przenosimy się w bardziej intymne miejsca jak sypialnie. Są tu miłości, zdrady, pojedynki i towarzyskie foux pas. Wszystko kręcone ze szczegółowymi detalami, które podbijają naszą wyobraźnię.
W tym sezonie oprócz Jonathana Baileya i Phoebe Dynevor pojawią się również Adjoa Andoh, Golda Rosheuvel, Luke Newton i Claudia Jessie. Wszyscy wystąpili w zapowiedzi sezonu drugiego. Nowe postaci zagrają: Simone Ashley (Kate), Charithra Chandran (Edwina) , Shelley Conn, Rupert Young i Calam Lynch.
Jedną z najbardziej lubianych i ekscentrycznych postaci serialowych jest królowa Charlotta, która prawdopodobnie doczeka się swojego własnego serialu, być może już niedługo. Nie ma na ten temat zbyt dużo wiadomości, ciekawska Lady Wistledown pewnie dopiero ostrzy swoje pióro.
Premiera drugiego sezonu już 25 marca na Netflixie.
Będziecie oglądać?