Szykujcie się na niezapomniany weekend nad morzem z dobrą muzyką. Na zakończenie wakacji i sezonu festiwalowego, w Jastarni 23 i 24 sierpnia będzie można zaszaleć. Wśród wykonawców Salt Wave Festiwalu między innymi EABS, The Cinematic Orchestra, Fisz Emade Tworzywo, The Dumplings, a także Skarby.
Trudno o lepsze okoliczności przyrody do posłuchania muzyki. Jak wiecie ludzie dzielą się na tych, co jadą w góry lub nad morze. Ja zdecydowanie wybieram morze. Piasek pod stopami, zimne fale uderzające o brzeg, lasy które pachną intensywniej niż gdziekolwiek indziej. No i słońce, które praży czasem niemiłosiernie, żeby wieczorem spektakularnie schować się za horyzont. Jeśli do tych plusów dodać jeszcze line up Salt Wave Festiwal, to zapowiada się weekend pełen emocji.

Nikomu przedstawiać nie muszę EABS – Electro-Acoustic Beat Sessions, którzy bawią się jazzem i hip hopem, i których słucha się z nieskrywaną przyjemnością. W tym roku ukazał się ich album Slavic Spirits, na nim między innymi utwór Powitanie słońca. Na festiwalu z pewnością usłyszymy kawałki z najnowszej płyty, która jest inspirowana słowiańską kulturą, sample ptasich śpiewów łączą się tu z trąbką, perkusją, klawiszami…
Obok EABS na scenie jazz usłyszymy także w wykonaniu The Cinematic Orchestra – brytyjski zespół wydał w tym roku płytę po 12 latach przerwy. W maju można ich było posłuchać na trasie w większych miastach w PL. Jeśli ktoś przeoczył, na Salt Wave będzie okazja. The Cinemtic Orchestra grają nu jazz, a płyty to zapisy występów na żywo, poddane w studiu postprodukcji. Efekt jest niesamowity. Najnowszy album nosi tytuł „To Believe”, a miksował go Tom Elmhirst (pracujący także z Adele, czy Davidem Bowie) w legendarnym studio Jimiego Hendrixa – Electric Ladyland.
Jazzowo zagra również Oscar Jerome – dla niego muzyka jest „jak jazda na deskorolce”. Lubi eksperymentować z jazzem i muzyką soul. Można go posłuchać w londyńskich klubach, ale też coraz częściej jest gościem zagranicznych imprez. Mimo, że dopiero zaczyna na poważnie bawić się muzyką – wydaje single i ep-ki, to warto zwrócić na niego uwagę.
Podobnie jest z Fisz Emade Tworzywo, ich też przedstawiać nie trzeba. Jeszcze jesienią bawiliśmy się na koncertach przy dobrze nam znanych przebojach (głównie z płyty Drony). Na wakacyjnych koncertach Fisz Emade Tworzywo mieszają to, co tak dobrze znamy i utwory z najnowszej płyty. Radar jest krążkiem pełnym hitów – zaczynając od Wolnych dni, przez Jestem w niebie, po ostani utwór jakim jest Basen.

The Dumplings, czyli duet Justyna Święs i Jakub Karaś zabiorą nas w muzyczną podróż w poszukiwaniu Raju. Ich też przedstawiać raczej nie trzeba. Ich niszowe podejście do muzyki i elektropopu sprzedaje się w tysiącach odsłon i odsłuchów. „W bezruchu czas wolniej płynie mi”… śpiewa Justyna w Raju… Przy tych bitach można tańczyć do rana. Obok nich na scenie usłyszymy także Flirtini, czy Rosalie.
R’n’b, elektropop i trip-hop plus nieco nigeryjskiej egzotyki to rytmy Jacoba Banksa. Village to jego pierwsza płyta, wydana w 2018 roku. Swoją muzyczną działalność Jacob zaczął mając 20 lat. Jest związany z brytyjską sceną muzyczną. Village to 14 utworów w których głównym plusem jest głos Jacoba, ale też aktualność i sensowność tekstów. Muzycznie zwróćcie uwagę na takie smaczki jak trąbka, riffy fortepianowe, czy skrzypce, które delikatnie wzbogacają linię melodyczną.
Smaczkiem będzie również występ Skarbów, gdzie producent i dj Tomasz Stempniewicz miksuje największe hity od Czerwonych Gitar po Santor i „Co z tobą mała”. Ich występ (i płyta Skarby Wisły) to wycieczka przez retrosentyment do tego, co znamy, ale co chyba już lekko odeszło w niepamięć młodych pokoleń. Z nowym bitem te stare kawałki dostają drugie życie i na wakacje sprawdzają się jak dobrze schłodzone wino półsłodkie.

Więcej informacji znajdziecie na festiwalowej stronie : https://saltwave.pl/
