Specjalnie na Dzień Kobiet marka kosmetyczna Miya przygotowała aż pięć nowości. Jest peeling do twarzy, serum z witaminą C, serum wygładzające i z prebiotykami oraz tonik. Te pięć nowości to będą kolejne pielęgnacyjne hity, dziewczyny dopytują i lajkują. Myślę, że ilość zamówień rośnie z dnia na dzień, tym bardziej, że do niedzieli można kupić kosmetyki Miya ze zniżką.
Uwielbiam kosmetyki od dziewczyn z Miya – kremy uniwersalne w kolorowych tubkach, kokos, mango, róża, stosuje prawie na każdą część ciała, do twarzy również. Podobnie mam z ich esencjami w mgiełce, które świetnie sprawdzają się pod makijaż, dbając jednocześnie o odżywienie i dodatkowe nawilżenie skóry. Miałam okazję używać również ich kremu BB, który zapewnia delikatne krycie i utrzymuje się na twarzy przez cały dzień, nawet jeśli wasze tempo jest szybkie i szalone, wystarczą małe poprawki i już. Równie mocno kocham ich rozświetlacze zamknięte w małych okrągłych słoiczkach, wyglądają bosko na twarzy. Oczywiście dla mnie ważne jest to, że kosmetyki Miya mają dobre, proste składy, w dużej mierze oparte na składzie naturalnym – bez silikonów, parafiny, PEG-ów, olejów mineralnych, parabenów. Są testowane dermatologicznie, ale nie są testowane na zwierzętach. Są wegańskie. Nic dziwnego, że cieszą się tak dużym zainteresowaniem.
W tym tygodniu marka poszerzyła swoją ofertę o kolejne bestsellery – peeling, tonik i serum do twarzy. Sprawdzamy skład i działanie.
Peeling do skóry twarzy to połączenie enzymów, drobinek złuszczających, olejków i witamin. Jego funkcje złuszczające to głównie enzym papainy i drobinki ryżowe oraz drobinki z orzecha włoskiego, można więc go stosować na dwa sposoby – jako maseczkę delikatnie złuszczającą, wtedy nie masujemy tak energicznie twarzy, albo jako peeling i wtedy wykorzystujemy drobinki, które uaktywniają się podczas masażu. Formułę wzbogacają olejki ze słodkich migdałów, pestek malin, moreli, które nawilżają, nadają miękkość, regenerują. O kondycję skóry dbają również ekstrakty z owoców: truskawki, maliny, jeżyny (cenne źródła witaminy C) oraz witaminy E i prowitaminy B5.
Tonik rozświetlający zawiera w swoim składzie kawas glikolowy 5% i tym samy delikatnie złuszcza skórę podczas każdego stosowania. Ma pH 3,2. Nie jest więc do codziennego użytku, raczej do stosowania dwa, trzy razy w tygodniu. W swoim składzie ma ekstrakt z kwiatu róży damasceńskiej i inulinę, która jest wyciągiem z cykorii i naturalnym prebiotykiem. Źródłem protein i węglowodanów jest ekstrakt z nasion bawełny, ekstrakt z aloesu ma działanie głównie łagodzące.
Serum z witaminą C (5%) to siła odmładzająca i przywracająca blask szarej skórze. W składzie znajdziecie również witaminę B3 i prowitaminę B5, inulinę i kwas mlekowy, który nawilża skórę. Hydrolat z kwiatów gorzkiej pomarańczy i ekstrakt z mandarynki japońskiej działają rozświetlająco.
Serum wygładzające jest skierowane do skóry dojrzałej, zawiera kompleks oparty o zastosowanie neuropeptydu ARGIRELINE™ peptide, który nazywany jest naturalnym botoksem. W jego składzie ponadto zastosowano kwas fitowy i kwas hialuronowy, inulinę. Odżywczo i wzmacniająco działa hydrolat z kwiatów róży damasceńskiej, ekstrakt z czarnej borówki i owoców goji.
Serum z prebiotykami sprawdzi się dla skóry problematycznej, jego skład stanowi kompleks 5% kwasu azelainowego i glicyny, który normalizuje produkcję i wydzielanie sebum. Prebiotyki dbają o mikrobiom skórny, postbiotyk Lactobacillus Ferment 2% ma działanie przeciwbakteryjne. Zastosowana witamina B3 wpływa na kondycję skóry i zmniejsza pory. Ekstrakt z czerwonej akacji odpowiada za dobrą regenerację i nawilżenie.
Kod do promocyjnych zakupów znajdziecie na Instagramie marki pod jednym z postów zapowiadających nowości. Enjoy!
Kulturalnie mon Amie 