Żyjemy polityką, czy tego chcemy czy nie, polityka dotyka prawie każdego aspektu naszego życia. Jest w sumie wszędzie, w każdej naszej decyzji – polityka otacza nas jak tlen, tylko czasem nie do końca zdajemy sobie z tego sprawę. Porody są polityczne i umieranie jest polityczne, nawet kupowanie bananów, czy jabłek może być polityczne, albo i nie. Samotność może wynikać z polityki, ale też nie musi. Nawet ci najwięksi są czasem „upupieni politycznie”, jak wyznaje Barack Obama: „czasami możesz tylko nalać sobie drinka i zapalić papierosa”. Mimo uwierającej codziennej polityczności większość z nas walczy godnie o lepsze życie – to jest jak akt nadziei w tym zakłamanym świecie. Bill Gates pokazuje nam jak krótkowzroczna bywa nasza polityka i radzi jak uratować świat, i jak go zmienić dzięki naukom i postępowi technologicznemu. Boochani udowadnia, że słowa mają moc i mogą zmieniać uwierające społeczne systemy na lepsze i dawać namiastkę wolności, tam gdzie jej zwyczajnie nie ma. Katarzyna Tubylewicz zbiera nas w podróż po samotności Szwedów, i uświadamia że chwila samotności może być również chwilą wolności. Powieść Natalii Fiedorczuk o rzeźbiarzu Bolesławie Biegalskim, to historia o wolności artystycznej z nutą miłosno – rewolucyjną w tle.
1/ Ziemia Obiecana/ Barack Obama
Warto więc się bacznie przyglądać politykom i ich polityce, dzielić słowa przez dwa i wyciągać własne wnioski. Polityk często dopiero wtedy, kiedy nie muszą już grać swoich politycznych ról, zaczynają mówić szczerze i pokazują nam zakulisową prawdę. Barack Obama – jeden z najważniejszych polityków przełomu stuleci wydał swoją biografię – „Ziemia Obiecana”. Przed czytelnikiem odsłania w niej kulisy swojej prezydentury – pierwszy czarnoskóry prezydent USA, najmłodszy w dziejach na tym stanowisku, pokazuje z czym przyszło mu się zmierzyć.
„Moim najważniejszym zamiarem było uczciwe przedstawienie czasu swojego urzędowania – nie tylko udokumentowanie najważniejszych wydarzeń, do których doszło podczas moich kadencji, czy opisanie istotnych postaci, z którymi się zetknąłem, lecz także zrelacjonowanie politycznych, gospodarczych i kulturowych tendencji kształtujących wyzwania, przed jakimi stanął mój rząd, oraz wyborów, których dokonywałem wraz ze swoim sztabem. Chciałem, żeby czytelnik na tyle, na ile jest to możliwe, mógł faktycznie poczuć jak, to jest być prezydentem Stanów Zjednoczonych. Zależało mi na uchyleniu drzwi, i pokazaniu czytelnikom, że prezydentura, mimo towarzyszącej jej władzy i celebry, to wciąż po prostu praca, że w rządzie federalnym zasiadają normalni ludzie, a mężczyźni i kobiety wykonujący swoje obowiązki w Białym Domu codziennie doświadczają takich samych momentów satysfakcji, rozczarowań, zawodowych utarczek, porażek i drobnych sukcesów jak wszyscy inni. I wreszcie chciałem też opowiedzieć osobistą historię, która mogłaby zainspirować młodych do służby publicznej, bo moja kariera polityczna na dobre rozpoczęła się od poszukiwań własnego miejsca w świecie i rozplątywania pogmatwanej rodzinnej historii, jaką otrzymałem w spadku od ojca. Dopiero gdy włączyłem się w sprawę większą od siebie, zdołałem odnaleźć swoją wspólnotę i cel życia.” – pisze Obama we wstępie „Ziemi Obiecanej”.
Pamiętajmy, że Obama to sprytny mówca, osoba otwarta na ludzi i chętnie dzieląca się swoimi przemyśleniami. Jego książka to zatem nie tom pisany politycznym językiem, ale lekka i przyjemna lektura, którą zaczynamy od rannego spaceru i kubka herbaty w towarzystwie prezydenta.

2/ Jak ocalić świat od katastrofy klimatycznej/ Bill Gates
Bill Gates to facet od programowania, związany z Microsoftem, który postanowił swoje oszczędności zainwestować w fundację. Zaczęło się od biedy energetycznej w krajach trzeciego świata, w 2006 roku na spotkaniu ze znajomymi z Microsoftu zgłębił problem związku gazów cieplarnianych i zmian klimatycznych. Od tamtej pory poszerzył swoje grono znajomych o wielu naukowców, którzy szukają rozwiązań nie tylko tych dzięki którym ludzkości będzie się żyło lepiej i wydajniej, ale tych których rozwiązania przyczynią się do ochrony dóbr naturalnych.
„Ta książka to owoc dziesięciu lat badań nad przyczynami i skutkami zmian klimatycznych. Bill Gates w poszukiwania sposobów na powstrzymanie katastrofy ekologicznej zaangażował ekspertów w dziedzinach fizyki, chemii, biologii, inżynierii, politologii i finansów. Wniosek z ich badań jest jeden: musimy dążyć do zredukowania emisji gazów cieplarnianych, do zera! Jak tego dokonać? Bill Gates, specjalista od urzeczywistniania nowych idei, przede wszystkim przedstawia konkretny i praktyczny plan działania, wskazuje obszary, w których technologia już dziś pomaga ograniczać emisję gazów, wyjaśnia jak znane dziś technologie mogą być bardziej efektywne i gdzie niezbędne są nowe rozwiązania oraz kto już pracuje nad koniecznymi innowacjami. Proponuje strategie dla państw, ale i sposoby, w jakie obywatele mogą rozliczać rządy, pracodawców i siebie samych z postępów w tym projekcie kluczowym dla ratowania planety.
„Ludzkość jeszcze nigdy nie dokonała niczego na tak wielką skalę, dlatego każde państwo musi zmienić sposób działania, bo każda czynność we współczesnym świecie – uprawa roślin, produkcja, przemieszczanie się – wiąże się z emisją gazów cieplarnianych. Jeśli nie podejmiemy tego wysiłku, klimat będzie ulegał coraz większym przemianom, najprawdopodobniej katastrofalnym dla ludzkości. Jeszcze możemy temu zaradzić. Już dysponujemy niektórymi niezbędnymi do tego narzędziami, a wszystko, czego nauczyłem się o klimacie i technologii napawa mnie nadzieją, że jesteśmy w stanie wynaleźć i zastosować również te, których jeszcze nie mamy. Jeśli się pospieszymy, mamy szanse uniknąć katastrofy klimatycznej. Ta książka mówi o tym, jak to zrobić i dlaczego uważam, że może nam się to udać” – pisze Gates.

3/ Tylko góry będą ci przyjaciółmi. Słowa więźnia z Manus/ Boochani Behrouz
Boochani Behrouz to kurdyjski dziennikarz żyjący kiedyś w Iranie, który uciekał przed prześladowaniem politycznym. Jego podróż do Australii po nowe życie skończyła się na osadzeniu go w obozie dla uchodźców w Manus. Z jednej politycznej opresji Boochani wpadł w następną, tym razem jego oprawcą został kraj, który powszechnie jest ostoją demokracji i swobód obywatelskich. Na swoich wyspach Australia stworzyła system obozów, w których osadzani są ci, którzy chcą przekroczyć nielegalnie jej granicę, w tych miejscach prawa są inne, a Boochani swoją relacją udowodnił, że człowiek zostaje tam zdegradowany i odhumanizowany.
Z tego obozu, na zdobytych cudem i ukrywanych telefonach Boochani pisał wiadomości, które ostatecznie przyjęły formę książki. To opowieść o życiu obozowym, o więźniach systemu politycznego, o wymazywaniu człowieka i jego życia, o pozbawieniu go nadziei na normalność.
Cały dramat ludzkich przeżyć Boochani ujął w formie opowieści – żywe obrazy, dramatyczne opisy, ludzie, którzy walczą o życie i nie mają już czasu i miejsca na uczciwość i godność, bo każda sekunda zawahania może ich kosztować zbyt wiele. „Tylko góry ci będą przyjaciółmi” można by czytać jak powieść poprzecinaną poezją, ale z tyłu głowy cały czas dobija się fakt, że te wszystkie straszne rzeczy wydarzyły się na prawdę, to rzeczywistość XXI wieku.
Za swoją książkę Boochani dostał najważniejszą australijską nagrodę literacką – Victorian Premier’s Prize. W 2017 roku obóz na wyspie Manus został zamknięty.

4/ Samotny jak Szwed?/ Katarzyna Tubylewicz
„Książka, którą trzymasz w ręku, jest opowieścią o różnych odcieniach samotności. O tym czym samotność jest, czym bywa, co nas w niej przeraża, a co cieszy, jak nas zmienia, jakie stawia przed nami wyzwania. To historia uniwersalna, ale na wiele sposobów osobista.” – pisze we wstępie Katarzyna Tubylewicz, która od lat mieszka w Szwecji i która przegląda się jak w lustrze w swoich szwedzkich znajomych. Szwedzi są ludźmi małomównymi, często się mówi, że oziębłymi, samotnikami, a może są z natury introwertyczni? Tubylewicz udowadnia, że to co dla nas oznacza często oziębłość i dystans do drugiego człowieka nie musi wcale tak wyglądać z perspektywy Szweda. Bo czy bardziej wartościowy jest sztuczny i wymuszony small talk, czy może głęboka chwila ciszy, którą potrafimy razem spędzić doceniając swoje towarzystwo?
W „samotności po szwedzku” jest wiele wymiarów tego, co oznacza samotność, od wolności, po tę najbardziej doskwierającą, czyli brak drugiego człowieka. Równie bolesna jest samotność w tłumie lub w rodzinie. Tubylewicz zabiera nas do małych wiosek nad brzegiem morza, na spacer, na jogę i medytację, przy okazji rozmawia o samotności z pisarzami, lekarzami, ludźmi nauki.
„Autorka opowiada o szwedzkich singlach, rodzinach i indywidualizmie, a także o szwedzkiej duchowości, która realizuje się najlepiej w samotności na łonie natury. Wraz ze swoimi rozmówcami dochodzi do tego, że to introwertykom łatwiej jest odnaleźć życiowe zadowolenie, zastanawia się, czym jest samotność publicystki walczącej o subiektywizm w spolaryzowanej rzeczywistości, i nad tym, dlaczego nie chroni anorektyczek przed samotnością w tłumie wszechobecna tolerancja. W „Samotny jak Szwed?” jest miejsce dla samotności Pippi Långstrump i poety-noblisty, któremu nagle zabrakło słów.
Katarzyna Tubylewicz pisze o swoich podróżach w poszukiwaniu krajobrazów samotności. Poetyckim i pięknym wizualnie uzupełnieniem tej historii są nastrojowe zdjęcia jej syna Daniela Tubylewicza z tak malowniczych miejsc jak Fårö, Gotlandia, Österlen i Bohuslän.”

5/ Odmieniec/ Natalia Fiedorczuk
Natalia Fiedorczuk siada do pisania, kiedy czuje niepokojące mrowienie w głowie. Wtedy otwiera swój specjalny zeszyt, w którym zapisuje strumień świadomości. „Dlaczego zdecydowałam się na napisanie powieści historycznej? Poszukiwań bohaterów można dokonywać na kanwie własnych wspomnień, uderzających cech, uprawdopodobnionych życiorysów. Można bohatera trafić przypadkiem i poczuć z nim pozornie przypadkową więź, utkaną z delikatnych, ale nieoczywistych podobieństw…. Nie ma lepszego pretekstu do pisania niż ten niespodziewany wgląd.” – pisze Natalia.
„Odmieniec” to powieść o Bolesławie Biegalskim, synu chłopa, który dzięki szczęśliwemu przypadkowi i wsparciu elit polskich może zacząć studia na Akademii Sztuk Pięknych. Jest początek XX wieku. Najpierw studiuje w Krakowie, póżniej przenosi się do Paryża. Delikatny, wątły marzyciel zaczyna tworzyć na swoich własnych zasadach, kiedy uwalania się od protektorów i akademickich wymogów. Przy kawiarnianym stoliku poznaje kobietę – Hinduskę. Od tego momentu wszystkie jego działania i cała energia skupia się na tym, żeby owa tajemnicza dziewczyna zgodziła się mu pozować i być jego muzą.
