Nowa kampania Balaganu zabiera nas za kulisy Teatru Wielkiego w Łodzi. Na tle kolorowych malowideł, wiosennych kwiatów i soczystych kolorów marka prezentuje nowe modele butów i torebek na nadchodzącą wiosnę. Wśród nich znajdziecie swoje ulubione, wygodne baleriny, ale również po raz pierwszy Hanna Ferenc i Agata Matlak – Lutyk, właścicielki Bałaganu zdecydowały się zaprojektować szpilki. 6 centymetrów nad ziemią to wygoda i efekt „łał”, którego potrzebujemy tak samo mocno jak wyjścia do teatru.
„Przytłoczeni codziennością, uciekamy w świat wyobraźni. We wspomnienia wiosny sprzed dwóch lat, kiedy swobodnie planowaliśmy podróże, spędzaliśmy czas w mieście w otoczeniu bliskich i nieznajomych. Z tęsknoty za wolnością i spontanicznością Balagan, z niemożności wyjazdu do słonecznego Tel Awiwu – drugiego domu marki, zabiera nas w świat teatralnej fantazji, gdzie wśród scenograficznych teł malarskich otacza nas odrealnioną atmosferą pierwszych dni wiosny.
W nowym lookbooku marki autorstwa Łukasza Wierzbowskiego krążymy po Teatrze Wielkim w Łodzi, między malowanymi widokami kwitnącej zieleni, dojrzałych owocach i budzącej się do życia roślinności. Zatrzymujemy się na tle sielankowej sceny piknikowej i pod palmą, przywodzącą na myśl bliski Balaganowi Tel Awiw. Zaglądamy za kulisy sceny i pracowni artystów. To ukłon w stronę pracy rzemieślników, zwrócenie uwagi na ich ogromną rolę w procesie twórczym. Niewidoczni na scenie, odpowiadają za wizualny efekt spektaklu, dbając, aby każdy detal scenografii i kostiumu był wykonany z najwyższą precyzją. Tak samo w Balaganie praca rzemieślników stanowi o jakości produktów, ich trwałości i estetycznemu dopracowaniu.” – piszą balaganowe dziewczyny.

Wśród nowości modele balerinek z paseczkiem lub głębokim wcięciem odsłaniającym stopę. Loafery i sznurowane trzewiki zwracają uwagę plecioną strukturą, idealną na ciepłe dni, kiedy przez ażurową formę czuć delikatny przepływ powietrza. Zupełną nowością są szpilki w wykonaniu Balaganu. Dziewczyny długo zwlekały z zaprojektowaniem butów na szpilce, bo jak wszystkie zdajemy sobie sprawę, szpilki nie są obuwiem w którym można biegać bez konsekwencji. Mimo to pozostają symbolem kobiecości i część z nas nie wyobraża sobie życia i imprezy bez szpilek. Balaganowe to delikatne szpileczki, na sześcio centymetrowym obcasie – nie za niskie i nie za wysokie, sprawdzą się do pracy na oficjalne spotkania, na wyjście z przyjaciółmi i na randkę. Z niecierpliwością czekamy już na takie momenty, kiedy będzie można bezpiecznie wyjść i spotkać się z ludźmi. Z taką samą niecierpliwością czekamy na ciepłe dni, kiedy będziemy mogły wskoczyć w lżejsze ubrania i na nogi ubrać wygodne baleriny.
Dla tych z nas, które poszukują ekologicznych rozwiązań Bałagan zapowiada nowości z ekologicznych materiałów i zamienników skóry naturalnej. Nie oznacza to zupełnie, że marka wycofa się z produkcji kolekcji skórzanych – skóra to materiał szlachetny, który ma swoje walory i pięknie się starzeje. Przy odpowiedniej obróbce, jest jednym z tych, które rozkładają się naturalnie nie zanieczyszczając środowiska, a większość eko zamienników zawiera domieszki plastiku.
„Od dawna szukamy zamiennika skóry naturalnej, który byłby bezpieczny dla środowiska i biodegradowalny. Dostępne na rynku skóry wegańskie są tak naprawdę plastikiem, który na setki lat zostanie w ekosystemie i nigdy się nie rozłoży. Nie możemy się zgodzić z nazywaniem takich produktów ekologicznymi – opowiadają Hanna Ferenc i Agata Matlak-Lutyk, właścicielki marki – dlatego postawiłyśmy na naturalne materiały: organiczną bawełnę, kauczuk, kleje na bazie wody. Już niedługo zaprezentujemy sportowy model bawełnianych trampek i nasze kultowe wzory w wegańskich odsłonach.”
Spring Rehearsal /fotograf: Łukasz Wierzbowski/ video: Natalia Dołgowska/ koncepcja: sidorowicz.co/ produkcja: Balagan Studio/ scenografia: Balagan Studio i Zuzanna Markiewicz/ modelki: Marta Piepiora / Rebel Models i Karolina Strzelbicka / madeit management/ makeup i włosy: Paulina Puchalska/ ubrania wypożyczone z @crush_pl
Szczególne podziękowania dla Zuzanny Markiewicz za pomoc w stworzeniu scenografii i organizacji sesji oraz dla całej ekipy Teatru Wielkiego w Łodzi, który nas ugościł / otworzył przed nami drzwi swojej malarni.




