Kiedyś myślałam, że pójście do galerii czy do muzeum to przywilej, że trzeba posiadać wiedzę i być obytym w towarzystwie, jednym słowem że nie jest to przyjemność dla każdego. Może wynikało to z faktu, że u mnie w mieście była jedna galeria, która od czasu do czasu organizowała jakąś wystawę, nikt nie wiedział nic o artystach i wydawało się, że tak naprawdę nikt nie jest zainteresowany.
Dziś z dziką przyjemnością chodzę na wystawy, wykłady, eventy organizowane przez różne galerie, nie tylko w Polsce, ale i na świecie – miło było stać w gigantycznej kolejce żeby wejść na „Savage Beauty”, czy dyskutować o sztuce performancu i pracy Mariny Abramovic. Wiem, też i z całą pewnością mogę powiedzieć, że sztuka jest dla wszystkich, trzeba się tylko nauczyć czerpać z doświadczania jej przyjemności. Nie trzeba mieć wiedzy magistra historii sztuki, żeby zrozumieć obraz, bo sztuka jest dyscypliną opartą na emocjach i w grunicie rzeczy intuicyjną. Ośmielę się nawet powiedzieć, że to co chciał pokazać artysta jest równie ważne, ale nie ważniejsze od tego jak jego pracę interpretuje zwykły odbiorca.
Pierwszy raz też, zamiast pisać, pokażę Wam minifotorealcję – z dwóch wystaw organizowanych przez Zachętę – obie mają się ku końcowi, więc jeśli macie wolny weekend zachęcam do ich odwiedzenia.
Dlaczego warto? Bo oprócz tego, że zobaczycie prace artysty, to też zostaniecie wprowadzeni w jego życie – to jak pracuje, jakie są jego inspiracje, co go sprowokowało do podjęcia różnych tematów, jaką techniką się posługuje. Artyści są „niezwykłymi komentatorami życia”, często ich punkt widzenia daje nam świeżą perespektywę.
Zachęta Narodowa Galeria Sztuki/ Anna Ostoya do 11.02.2018
Zachęta Narodowa Galeria Sztuki/ Sarkis „Tęcza anioła” do 18.02.2018
Na tym ostatnim zdjęciu widać dwie dodatkowe osoby, odbijające się w szkle którym zabezpieczone były fotografie. Jakąś panią na tle błyskawicy i moją głowę po lewej stronie zdjęcia ze świecącymi byczkami. Trzeba zaznaczyć, że nie jest łatwo zrobić dobre zdjęcie, kiedy światło odbija obraz. To uznaje jako swój autoportret – veni, vidi, vici.
Mam nadzieję, że zdjęcia Wam się spodobają.
Enjoy!
Piękne zdjęcia! Gratuluje!
PolubieniePolubienie
Ekstra fotki 😍
PolubieniePolubienie
Ładne!
PolubieniePolubienie
Fajne 🙂
PolubieniePolubienie